Dzisiaj dokończymy opis składania domu do etapu na którym są złożone wszystkie ściany zewnętrzne i wewnętrzne.
A więc piły w ruch- zaczynamy
Składanie domu to zabieg który nie jest zbyt skomplikowany. Przy dobrym spasowaniu elementów sprowadza się to układania dużych klocków LEGO.
Jednak nie zawsze elementy są dobrze spasowane. Część drewna może być spróchniała i wymagać wymiany na nowe- tutaj zaczynają się schody i trzeba sztukować, robić wstawki z nowego drewna, a to bywa bardzo kłopotliwe.
W naszym przypadku, niestety, okazało się że trzeba wymienić sporą część bali- widać to na zdjęciach. Tam gdzie mogliśmy wycinaliśmy tylko część spróchniałą- poziome wstawki.
Nie przejmujemy się za bardzo różnicą kolorów- stare bale będą wyczyszczone więc zrobią się jaśniejsze, a nowe bale z czasem ściemnieją i różnica nie będzie tak widoczna. Taki urok starych drewnianych domów.
Po złożeniu zewnętrznych ścian montujemy framugi, które są w dobrym stanie.
Następnie zabieramy się za montaż ścian wewnętrznych. To etap który zwykle przebiega bardzo sprawnie- drewno wewnątrz nie jest narażone na działanie warunków atmosferycznych i zazwyczaj jest w znacznie lepszym stanie.
Tak złożony dom gotowy jest na montaż belek stropowych i najwyższych elementów ścian zewnętrznych- płatwi- które będą zrobione z nowego drewna z powodu sił które przenoszą- na nich będzie wspierał się dach.
W kolejnym wpisie opiszemy min. budowanie konstrukcji dachu i przygotowanie domu do krycia wiórem osikowym.